Alpejskie podsumowanie - Val di Fassa i Palisades Tahoe

Z zaplanowanych na weekend 24-25 lutego 2024 zawodów alpejskiego Pucharu Świata przeprowadzić udało się jedynie konkurencje Panów w Flaga USA Palisades Tahoe. Rywalizacja alpejek w Flaga Włoch Val di Fassa została odwołana z powodu nadmiernych opadów śniegu.
Po raz kolejny swój mistrzowski kunszt gigantowy udowodnił lider klasyfikacji Pucharu Świata Szwajcar Marco Odermatt. Choć tym razem naprawdę niewiele brakowało by znalazł pogromcę. Ostatecznie o zaledwie 0.12 sekundy wyprzedził drugiego na mecie Norwega Henrika Kristoffersena. Trzeci zawody ukończył reprezentant gospodarzy River Radamus dla którego było to pierwsze podium w karierze.
Niedzielny slalom to czwarty w tym sezonie triumf Manuela Fellera. Austriak jest już bardzo blisko zdobycia Małej Kryształowej Kuli w tej konkurencji. Warto odnotować, że mieliśmy w tych zawodach również naszego przedstawiciela. Na 57 miejscu sklasyfikowany został Jędrzej Jasiczek.
Alpejczycy pozostaną w Stanach Zjednoczonych i na kolejne zawody Pucharu Świata przeniosą się do Flaga USA Aspen by ponownie rywalizować w konkurencjach technicznych. Dla alpejek zaplanowano zjazd i super gigant w Flaga Norwegii Kvitfjell.

Wyniki rywalizacji alpejczyków w Palisades Tahoe (USA)

Niedzielne (25.02.2024) podium w Palisades Tahoe – slalom
57. Flaga Polski Jędrzej Jasiczek

Sobotnie (24.02.2024) podium w Palisades Tahoe – slalom gigant

Poniżej nasze subiektywne plusy i minusy po kolejnych zawodach alpejskiego Pucharu Świata:
+ 7 na 7 Marco Odermatta w slalomie gigancie w tym sezonie
+ 4 slalomowe zwycięstwo w sezonie Manuela Fellera
+ Debiut na podium zawodów Pucharu Świata: River Radamus (USA)
– Pogoda torpedująca rywalizację alpejek

Swoje propozycje możecie zgłaszać poprzez X oraz Facebook.